Kolizja drogowa to sytuacja, która może zdarzyć się każdemu kierowcy, niezależnie od doświadczenia za kierownicą. W momencie stresu i emocji łatwo o błędne decyzje, które mogą później utrudnić dochodzenie swoich praw. Jedną z najważniejszych kwestii po stłuczce jest podjęcie decyzji: czy wystarczy spisać oświadczenie sprawcy, czy też konieczne jest wezwanie policji. Wbrew pozorom, wybór ten ma ogromne znaczenie – wpływa na proces zgłoszenia szkody, szybkość wypłaty odszkodowania i bezpieczeństwo prawne obu stron.
Nie zawsze wezwanie policji jest konieczne, jednak w niektórych przypadkach brak interwencji funkcjonariuszy może okazać się kosztownym błędem. Warto wiedzieć, kiedy wystarczy pisemne oświadczenie, a kiedy jedynie notatka policyjna daje gwarancję, że sprawa zostanie prawidłowo rozstrzygnięta.
Kiedy można spisać oświadczenie sprawcy i uniknąć wezwania policji
Wielu kierowców decyduje się nie wzywać policji, gdy sytuacja na drodze wydaje się jasna. Takie rozwiązanie ma swoje zalety – pozwala oszczędzić czas i uniknąć formalności. Oświadczenie sprawcy można spisać, gdy obie strony są zgodne co do tego, kto jest winny zdarzenia, i gdy nie ma żadnych osób poszkodowanych.
Najczęściej oświadczenie sprawcy wystarcza w przypadku drobnych kolizji parkingowych, stłuczek przy niewielkiej prędkości czy zarysowań karoserii. Warunkiem jest pełna współpraca i zgoda obu stron co do przebiegu zdarzenia. Jeżeli sprawca przyznaje się do winy, posiada ważne ubezpieczenie OC, a poszkodowany może dokładnie opisać okoliczności, to takie rozwiązanie jest w pełni dopuszczalne.
Dzięki temu można szybciej zgłosić szkodę do ubezpieczyciela i uniknąć oczekiwania na patrol. Jednak należy pamiętać, że w przypadku najmniejszych wątpliwości — niezgodności w relacjach stron, niepewności co do winy, agresywnego zachowania uczestnika lub braku dokumentów — bezpieczniej jest wezwać policję.
Co powinno zawierać oświadczenie sprawcy kolizji, by było skuteczne
Aby oświadczenie sprawcy miało moc prawną i zostało uznane przez ubezpieczyciela, musi być kompletne i szczegółowe. Najczęstszy błąd kierowców to zbyt ogólne opisy zdarzeń lub brak kluczowych informacji.
W oświadczeniu powinny znaleźć się dane osobowe obu uczestników – imię, nazwisko, adres zamieszkania, numer dowodu osobistego, numer prawa jazdy oraz dane właściciela pojazdu (jeśli nie jest nim kierowca). Należy również dokładnie wpisać dane pojazdów: marki, modele, numery rejestracyjne oraz numery polis OC i nazwy towarzystw ubezpieczeniowych.
Niezwykle ważny jest opis zdarzenia: data, godzina, miejsce oraz dokładny przebieg kolizji. Warto wskazać, który pojazd wjechał w drugi, z jakiego kierunku nadjechał, w jakich warunkach odbywał się ruch. Kluczowym elementem jest jednoznaczne przyznanie się do winy przez sprawcę — najlepiej wyrażone wprost w treści oświadczenia, np. „Przyznaję, że jestem sprawcą kolizji”.
Dodatkowo warto wykonać prosty szkic miejsca zdarzenia, zaznaczając położenie pojazdów i kierunek jazdy. Jeśli w pobliżu byli świadkowie, dobrze jest spisać ich dane kontaktowe. Oświadczenie musi być podpisane przez obie strony – bez tego dokument traci swoją moc.
Kiedy wezwanie policji jest konieczne — sytuacje wymagające interwencji służb
Choć oświadczenie sprawcy może wystarczyć przy drobnych kolizjach, są sytuacje, w których wezwanie policji jest obowiązkowe. Przede wszystkim należy to zrobić, gdy ktokolwiek ucierpiał w zdarzeniu – nawet jeśli obrażenia wydają się niewielkie. Wówczas mamy do czynienia z wypadkiem drogowym, a nie kolizją, a obowiązek wezwania służb wynika bezpośrednio z przepisów prawa.
Policję należy wezwać także wtedy, gdy uczestnicy zdarzenia nie są zgodni co do przebiegu sytuacji lub winy. W takich przypadkach oświadczenie może być niewystarczające, a późniejsze postępowanie odszkodowawcze – utrudnione. Funkcjonariusze sporządzą protokół z miejsca zdarzenia, który stanowi jednoznaczny dowód dla ubezpieczyciela.
Wezwanie policji jest również konieczne, gdy istnieje podejrzenie, że któryś z kierowców znajduje się pod wpływem alkoholu lub narkotyków, nie ma prawa jazdy, nie posiada ważnego OC, a także w sytuacji, gdy sprawca próbuje oddalić się z miejsca kolizji. Warto także skorzystać z pomocy policji, jeśli uszkodzenia pojazdu są poważne lub dotyczą mienia publicznego – np. słupa oświetleniowego czy znaku drogowego.
Zalety notatki policyjnej i ryzyka związane z samodzielnym oświadczeniem
Notatka policyjna jest dokumentem urzędowym i ma znacznie większą wartość dowodową niż oświadczenie spisane przez kierowców. Stanowi potwierdzenie, że zdarzenie rzeczywiście miało miejsce, a także wskazuje sprawcę i opisuje okoliczności. Dzięki temu proces likwidacji szkody jest prostszy i trudniej go zakwestionować.
W przypadku sporu z ubezpieczycielem notatka policyjna może okazać się decydująca — zwłaszcza gdy druga strona zmienia wersję wydarzeń lub próbuje wycofać swoje przyznanie się do winy. W takich sytuacjach samo oświadczenie, nawet podpisane, może nie wystarczyć.
Ryzykiem samodzielnego oświadczenia jest również możliwość popełnienia błędu formalnego. Brak danych, pomyłka w numerze rejestracyjnym, niejasny opis zdarzenia czy brak wyraźnego przyznania się do winy sprawcy może sprawić, że ubezpieczyciel odmówi wypłaty odszkodowania. Dlatego, jeśli cokolwiek budzi wątpliwości, zawsze warto wezwać policję – nawet kosztem dłuższego oczekiwania.
Praktyczny przebieg zdarzeń — krok po kroku od kolizji do zgłoszenia szkody
Po pierwsze, należy zachować spokój i zabezpieczyć miejsce zdarzenia – włączyć światła awaryjne, ustawić trójkąt ostrzegawczy i upewnić się, że nikomu nic się nie stało. Następnie trzeba ustalić, czy zdarzenie kwalifikuje się jako kolizja, czy jako wypadek. Jeśli nie ma osób rannych, można przejść do kolejnych kroków.
Warto sfotografować miejsce zdarzenia i uszkodzenia pojazdów, by mieć dowód w razie sporu. Potem można spokojnie porozmawiać z drugim kierowcą i ustalić, czy przyznaje się do winy. Jeśli tak, obie strony mogą spisać oświadczenie. Jeśli nie – wezwanie policji jest konieczne.
Po sporządzeniu oświadczenia lub uzyskaniu notatki policyjnej, kolejnym krokiem jest zgłoszenie szkody do ubezpieczyciela sprawcy. Można to zrobić telefonicznie, online lub osobiście w oddziale. Warto dołączyć zdjęcia, oświadczenie lub kopię notatki policyjnej. Ubezpieczyciel powinien w ciągu 30 dni rozpatrzyć zgłoszenie i wypłacić należne odszkodowanie.
Wskazówki, by uniknąć problemów z odszkodowaniem
Najczęstsze problemy z odszkodowaniami wynikają z błędnie sporządzonych oświadczeń lub zbyt pochopnych decyzji. Dlatego po kolizji warto pamiętać o kilku zasadach:
– nie podpisuj dokumentu, jeśli nie zgadzasz się z jego treścią lub nie rozumiesz zapisu;
– dokładnie sprawdź dane drugiego uczestnika oraz jego polisy OC;
– wykonaj jak najwięcej zdjęć miejsca zdarzenia;
– zachowaj kopię oświadczenia;
– jeśli sprawca odmawia współpracy – natychmiast dzwoń na policję.
W przypadku jakichkolwiek wątpliwości zawsze lepiej postawić na bezpieczeństwo. Wezwanie funkcjonariuszy to gwarancja, że zdarzenie zostanie odpowiednio udokumentowane, a Twoje prawa będą chronione.
Podsumowanie
Oświadczenie sprawcy to szybkie i wygodne rozwiązanie, ale sprawdza się tylko wtedy, gdy obie strony są zgodne co do przebiegu kolizji. W każdej innej sytuacji — gdy istnieją wątpliwości, emocje lub podejrzenie nietrzeźwości — wezwanie policji to najlepsze zabezpieczenie interesów uczestników zdarzenia.
Firma SERE CNP pomaga kierowcom nie tylko w formalnościach związanych z wypadkami, ale również w analizie dokumentów, sporach z ubezpieczycielami i dochodzeniu należnych odszkodowań. Jeśli uczestniczyłeś w kolizji i nie wiesz, czy Twoje oświadczenie jest wystarczające, skontaktuj się z nami. Nasi eksperci sprawdzą, czy wszystkie dane zostały prawidłowo ujęte i pomogą Ci uniknąć problemów z wypłatą odszkodowania.